Epidemia przerwała wiele naszych inicjatyw, spotkań towarzyskich, zawodów sportowych i zwyczajnych zebrań w kołach… Członkowie koła nr 19 w Rogoźnie Wlkp. postanowili wykorzystać szczęśliwy czas bez obostrzeń i na początku października zorganizowali (po 2 letniej przerwie) IV Turniej Strzelecki im Mariana Perczaka. Udział w nim wstępnie zadeklarowało prawie 30 osób, czyli 10 załóg 3-osobowych. Do strzelnicy w Dąbrówce Leśnej ostatecznie dotarło 24 zawodników i zawodniczek z różnych kół naszego oddziału. Część osób zabrała ze sobą bliskich, którzy mogli skorzystać z bogatej oferty leśniczówki, np. wybrać się na grzyby, zwiedzić kilkukilometrową ścieżkę przyrodniczą czy podelektować wspaniałym czystym powietrzem i ciszą, przerywaną oczywiście co jakiś czas hukiem wystrzałów. Dla dzieci był mały plac zabaw z huśtawkami i piaskownicą, a w razie niepogody – prawie 12-metrowej wysokości drewniany „wigwam” z paleniskiem pośrodku. Tym razem organizatorzy zapewnili nie tylko wspaniałą pogodę, ale także rewelacyjną „wojskową” grochówkę, gotowaną w autentycznej kuchni polowej przez zespół z Rogoźna. W wigwamie można było dodatkowo grillować dobrą swojską kiełbasę, zakąszając kiszonym ogórkiem i grubą pajdą „chleba na kilogramy” z domowym smalcem.
Rozegranie turnieju zaplanowaliśmy w trzech konkurencjach strzeleckich. Pierwsze strzelanie odbyło się z dwulufowej strzelby do rzutków – czyli popularnie zwany TRAP. Konkurencja bardzo trudna z uwagi na nieprzewidywalne pole rozrzutu wyrzucanych w powietrze przez maszynę celów. Najlepszy wynik to 6 strąconych rzutków (na 20 strzałów), przy przeciętnej po jednym strąconym rzutku. Konkurencję wygrał młody kolega Romanowski z koła w Rogoźnie. Kolejne miejsca zajęli kol. Białek (z wynikiem 5 pkt) z koła nr 12 we Wronkach i kol. Krawczak, z koła 19 w Rogoźnie (z wynikiem 4 pkt).
Kolejna konkurencja to strzelanie z karabinu centralnego zapłonu (wzór KBK AK-47) kaliber 7,62 na odległość 50m. Tu już konkurencja była ogromna a wyniki sięgające blisko 100/100 możliwych punktów (na 10 strzałów) nie były rzadkością. Kolejny już raz wygrał weteran z koła nr 19 kol. Henryk Abraham, uzyskując 98 pkt. Kolejne miejsca i wynik po 95 pkt uzyskało aż 3 kolegów. Ponieważ tylko trzy są premiowane o kolejności miejsc zadecydowały strzały najbliżej sytuujące się koło środka tarczy strzeleckiej. Drugie miejsce zajął kol. Paczkowski z koła we Wronkach a trzecie znów przedstawiciel koła z Rogoźna – kol. Michał Kuźniak.
Ostatnią konkurencją było strzelanie na odległość 25 m, z pistoletu centralnego zapłonu – wzór PARABELLUM. Tu znów zwycięzcami okazali się koledzy z koła w Rogoźnie. Zwyciężył kol. Sebastian Krawczak – na 2 strzały zdobył 159 pkt a trzecie miejsce zajął Michał Kuźniak – 150 pkt. Rozdzieliła ich na szczęście kobieta – koleżanka Agnieszka Jędrzejczak z koła nr 10 w Pile zdobywając 157 pkt, co było miłym akcentem przy wszechobecnej dominacji mężczyzn.
Po zakończeniu wszystkich konkurencji podliczyliśmy punkty zdobyte przez wszystkie drużyny i okazało się, że zwyciężyli koledzy z koła nr 19 w Rogoźnie zdobywając 674 punkty. Kolejne miejsce zajęli wronczanie z koła nr 12 z 629 punktami a premiowane trzecie miejsce zajęli koledzy i koleżanka z koła nr 10 w Pile z 593 punktami.
Lech Żak, prezes oddziału pilskiego SEP pogratulował wszystkim zawodnikom a tych którzy zajęli pierwsze trzy miejsca nagrodził specjalnymi „strzeleckimi” statuetkami i dyplomami. Trzy zwycięskie zespoły otrzymały także okazałe puchary ze strzelecką symboliką. Szef oddziału specjalne podziękowania skierował również do organizatorów turnieju z koła nr 19 i oczywiście do osób obsługujących turniej z Klubu Żołnierzy Rezerwy w Obornikach. Wszyscy zostali też zaproszeni na przyszłoroczny (może już wiosenny) turniej, w tym samym miejscu.